Michał Mulawa został nowym wicemarszałkiem województwa lubelskiego. Tuż po wyborze na to stanowisko zrezygnował z funkcji przewodniczącego sejmiku. W tej roli zastąpił go radny Jerzy Szwaj
Zmiany to wynik niedawnych wyborów parlamentarnych. Uzupełnienie składu zarządu województwa było konieczne po tym, jak posłem na Sejm został dotychczasowy wicemarszałek Dariusz Stefaniuk. W ubiegłym tygodniu wyjaśniło się, że kandydatem do zastąpienia go będzie właśnie Michał Mulawa.
- Nie muszę go szerzej przedstawiać. To człowiek, który urodził się, żeby być samorządowcem. Jest osobą, która będzie bardzo potrzebna w zarządzie województwa. Znacie go i możecie różnie o nim mówić, ale nie można mu odmówić tego, że jego celem jest działalność dla ludzi – mówił do radnych zgłaszając kandydaturę Mulawy marszałek Jarosław Stawiarski.
- Chciałem obiecać trzy rzeczy: krew, pot i łzy. Będę ciężko pracował dla rozwoju województwa lubelskiego. Od jutra bierzemy się do pracy – zapowiedział Mulawa już po wybraniu go na stanowisko, po czym dziękował m.in. prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu oraz wicepremierowi Jackowi Sasinowi.
Ten drugi, będący także posłem z okręgu chełmskiego, według nieoficjalnych zapowiedzi miał pojawić się na wczorajszej sesji. W kuluarach żartowano nawet, że przyjedzie przypilnować, by radnym rządzącej nie zadrżała ręka przy głosowaniu. Mówiono bowiem, że nie wszystkim z nich pasuje kandydatura Mulawy. Ostatecznie jednak nikt się nie wyłamał, a nowego wicemarszałka w tajnym głosowaniu poparło nawet kilkoro radnych opozycji. Oddano 25 głosów „za”, przy pięciu „przeciw” i jednym wstrzymującym. PiS w sejmiku ma 18 mandatów.
W związku z wyborem na wicemarszałka, Michał Mulawa zrezygnował z funkcji przewodniczącego sejmiku. Jako kandydat na jego następcę został wskazany radny Jerzy Szwaj, który otrzymał 28 głosów poparcia.
Podczas wczorajszej sesji ślubowania złożyli także trzej nowi radni: Adam Wasilewski i Krzysztof Gałan z Koalicji Obywatelskiej oraz Tadeusz Kochanowski z SLD. Zastąpili Jacka Burego, Krzysztofa Grabczuka i Riada Haidara, którzy podobnie jak Dariusz Stefaniuk (on będąc wicemarszałkiem nie pełnił mandatu radnego) zostali parlamentarzystami.